XXI wiek przyniósł ze sobą niesamowity rozwój technologii grzewczych. W Polsce już od wielu lat buduje się budynki pasywne i energooszczędne. Są to domy, które charakteryzują się niesamowitą szczelnością okien czy dodatkową izolacją ścian. Wszystko po to, by jak najbardziej ograniczyć straty ciepła. Co więcej, nierzadko okna w takich domach są nieotwierane! W takim wypadku wręcz musimy zaopatrzyć się w wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła.

Wynika to z takiego faktu, że musimy stale pobierać świeże powietrze i wydalać jego zużyty odpowiednik. Jednocześnie taki system wentylacyjny może zostać zintegrowany z pompą ciepła, panelami fotowoltaicznymi czy kolektorami słonecznymi. Wtedy uzyskamy system praktycznie energetycznie samowystarczalny, co zredukuje niemalże do zera rachunki za ogrzewanie. Co więcej, w lecie pompa ciepła w połączeniu z rekuperatorem jest w stanie chłodzić powietrze w środku niczym klimatyzator – to kolejna oszczędność na urządzeniu, które przecież jest bardzo drogie. Co tu dużo mówić – wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła to pieśń przyszłości.

Wentylacja mechaniczna a tradycyjna

Wentylacja mechaniczna jest nowoczesnym typem wentylacji – najczęściej zautomatyzowanym. Co więcej, jej tradycyjny odpowiednik (wentylacja grawitacyjna) jest nadal najbardziej powszechnym jej typem (np. budynki użyteczności publicznej czy blokowiska z wielkiej płyty). System przewodów wentylacyjnych w teorii ma wykorzystać fakt, że chłodne i świeże powietrze opada grawitacyjnie (jednocześnie ciepłe unosi się i jest odprowadzane). Niestety taki typ wentylowania ma sporo wad. Główną wadą jest to, że efektywność tradycyjnej wentylacji spada drastycznie w miesiącach letnich. Potrzebujemy parunastu stopni różnicy między temperaturą zewnętrzną a wewnętrzną, żeby efektywnie wentylować wnętrza. Dlatego też w nowym budownictwie zdecydowano się na wentylację mechaniczną, której podstawowa wersja wspomaga klasyczne przewody odpowiednimi wentylatorami, które doprowadzają i/lub odprowadzają powietrze. Ważne tutaj jest to, że mamy do czynienia z pełna automatyzacją. Nowoczesne domy energooszczędne i pasywne mają takie systemy zamontowane, co gwarantuje, że przy wzroście wilgoci w domu odpowiednie czujniki wyłapią tę zmianę. To poskutkuje przyśpieszeniem obrotów wiatraków w rekuperatorze.

Rekuperator – co to jest?

Rekuperator to kluczowe urządzenie, w którym zwykle zamontowane są wiatraki i wymienniki ciepła. Jeśli chcielibyśmy wentylację mechaniczną bez odzysku ciepła, to niestety musielibyśmy liczyć się z dużymi stratami ciepła przez wentylację. Świeże powietrze jest w końcu chłodne i trzeba je ogrzać! Dlatego też rekuperator zabiera ciepło z powietrza wydalanego i za pomocą wymiennika przekazuje je nawiewanemu, świeżemu powietrzu. Cały proces jest w pełni zautomatyzowany, a sama wentylacja działa niesamowicie cicho. Co ciekawe, tylko w ten sposób możemy być pewni, że wszystkie pomieszczenia są wentylowane w odpowiedni sposób.

Wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła to przyszłość systemów wentylacji w budynkach jednorodzinnych. Polacy bogacą się i coraz częściej wybierają rozwiązania ekologiczne, które zwracają się już nawet po paru latach użytkowania – a rachunki minimalizujemy praktycznie do zera!